Motorola moto g73 5G to po prostu świetny średniak! [TEST]
Motorola moto g73 5G to najwyższy przedstawiciel serii G ze sprzętów zaprezentowanych w 2023 roku. Po testach wiem już, że ma sporo zalet, ale oczywiście nie jest ideałem. Czy warto brać go pod uwagę w obecnej cenie (1499 złotych)?
Motorola, pokazując nowe smartfony z serii G, zadbała o klientów niezależnie od ich potrzeb czy zasobności portfela. Najmocniejszą z nowości jest moto g73 5G, która obecnie kosztuje 1499 złotych. Co dostajemy za takie pieniądze i czy warto dopłacać do słabszych serii?
Motorola moto g73 5G wygląda inaczej, ale czy lepiej?
Zacząć chcę od kwestii wizualnych, ponieważ tutaj jest zupełnie inaczej niż w przypadku tańszej trójki (moto g13, moto g23 czy moto g53 5G). Motorola moto g73 5G swoim wyglądem bardziej przypomina poprzednią generację, niż słabsze modele. Nie jest już tak kanciasta, a ramka jest nieco bardziej zaokrąglona. Podobnie jest z pleckami, które dzięki zaobleniu w niczym nie przypominają tych, chociażby z g53 5G.
Postawiono również na nieco inne wykończenie, gdyż zamiast matowych plecków, są one zdecydowanie bardziej błyszczące. Dawno temu słyszałem, że taki zabieg sprawia podnosi wartość smartfona, gdyż w oczach klientów wygląda on bardziej premium. Nie wiem, czy to prawda, ale bez wątpienia takie rozwiązanie dużo łatwiej łapie odciski palców.
No dobra, ale czy ten smartfon wygląda dobrze? Hmm… jest inaczej, ani gorzej, ani jednoznacznie lepiej. Moim zdaniem tańsze smartfony z serii moto g wyglądają bardziej elegancko, z drugiej strony g73 5G zdecydowanie lepiej leży w dłoni. Pod względem poręczności jest ogromna różnica, co przekłada się na ogólną wygodę z korzystania.
Model ten jest moim zdaniem przejściowym, między urządzeniami z niższej i średniej półki a produktami klasy premium. Mam przed sobą Motorolę edge 30 fusion i w g73 5G widzę nawiązania do tego smartfona, choć oczywiście nadal nie to jeszcze ten poziom. Standardowo już, polecam przejść się do jakiegoś sklepu i pomacać sobie te Motki, żeby samodzielnie ocenić, co będzie wam bardziej pasować.
W końcu ekran z FullHD!
Motorola moto g73 5G została wyposażona w 6,5-calowy ekran IPS o rozdzielczości FullHD+ (1080 × 2400 pikseli). Patrząc na specyfikację, można znaleźć pewne podobieństwa względem słabszych modeli, ale jeden element znacząco się różni — rozdzielczość FullHD+. Oczywiście Motka nie zapomniała o wyższym odświeżaniu, tutaj jest 120 Hz.
Jest to dobrej klasy wyświetlacz i widać, że postawiono na większą liczbę pikseli. Obrazy są ostrzejsze, co jest szczególnie widoczne, mając zarówno ten model, jak i jeden ze słabszych koło siebie. Moim zdaniem rozdzielczość nie była problemem w niższych wariantach, ale szczególnie w g53 5G brakowało mi panelu OLED-owego. Tutaj jest podobnie, ponieważ w cenie 1499 złotych przydałby się ekran OLED ciekłokrystaliczny. Taki wyświetlacz byłby dużo bardziej odpowiedni.
Porównując ekran do g53 5G, kolory są przyjemniejsze dla oka, a kąty widzenia dość podobne. Dzięki temu jest to dość fajny panel.
Co Motorola moto g73 5G ma w środku?
Motorola moto g73 5G została wyposażona w 8-rdzeniowy procesor Mediatek Dimensity 930 (6 nm) z układem graficznym IMG BXM-8-256. Sprzęt ten jest wspierany przez 8 GB pamięci RAM, a na dane producent przeznaczył 256 GB pamięci wbudowanej. Oczywiście jest także slot na kartę MicroSD. Warto dodać, że Motka ma dwa sloty na karty nanoSIM.
Jeśli chodzi o wydajność, tutaj ciężko się do czegoś przyczepić. Mocy jest tutaj wystarczająco, nic nie przycina, nie ma spowolnień, żadnych zarzutów. Na co dzień korzystam z mocniejszego sprzętu, ale przesiadka na moto g73 5G nie była bolesna. To chyba najlepsza ocena tego modelu.
Oczywiście jak przy każdym z ostatnich smartfonów, tutaj również chwilę musiałem pograć. Ponownie odpaliłem Dragon Ball Legends i spędziłem nad nim trochę czasu, ale nie mogłem się do niczego przyczepić. Animacje były płynne, podobnie jak rozgrywka.
Nie jestem za tym, żeby brać testy syntetyczne jako wyznacznik, ale pozwalają one skategoryzować w pewien sposób moc smartfonów. Motorola moto g73 5G osiągnęła w AnTuTu 424 513 punktów. Możecie się ze mną nie zgodzić, ale zaryzykuję stwierdzenie, że taka wydajność jest wystarczająca dla zdecydowanej większości osób.
W tym punkcie warto wspomnieć jeszcze o dwóch elementach. Pierwszym są głośniki stereo oraz technologia Dolby Atmos. Na tej półce cenowej dwa głośniki nie są już takim wyjątkiem, ale to nadal zaleta, szczególnie że te w moto g73 5G dają radę. Dźwięk jest głośny i czysty.
Akumulator w tym sprzęcie ma pojemność 5000 mAh. Pozwala to osiągnąć bez problemu cały dzień, nawet przy intensywnym korzystaniu, a korzystając nieco mniej i dwa dni są w zasięgu. Smartfon możemy ładować z mocą 30W, co jest już przyzwoitą wartością.
Znowu 50 Mpix, ale lepsze?
Także i w tym przypadku, na pierwszy rzut oka, można stwierdzić, że Motorola stawia na rozwiązania znane ze słabszych modeli, ale nic bardziej mylnego. Jeśli przyjrzymy się bliżej specyfikacji tego aparatu, można znaleźć pewne różnice.
Główna matryca ma 50 megapikseli (f/1,8, 1,0 µm/2,0 µm Ultra Pixel, PDAF), a dzięki technologii Ultra Pixel piksele są większe o 50 procent. Dodatkowy aparat to szerokokątne 8 Mpix (f/2.2, 118˚, 1.12µm, AF). Na przednim panelu jest 16 megapikseli (f/2.4, 1.0µm).
Najważniejsze jest oczywiście to, jakie zdjęcia robi moto g73 5G. Moim zdaniem zauważalnie lepsze niż tańsze modele. Mają sporo szczegółów oraz dobre, nasycone kolory. Dzięki żywszym barwom, takie fotografie już na pierwszy rzut oka wyglądają lepiej i są przyjemniejsze dla oka.
Co ciekawe, moim zdaniem jest również duży skok jakościowy w przypadku zdjęć nocnych. Widać na nich sporo, szczególnie jeśli włączymy tryb nocny. Pod tym względem Motka mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła.
Przyznać muszę, że niespecjalnie nagrywam filmy testowanymi smartfonami, ale gdybym to robił, tutaj byłby pewien minus. Mianowicie sprzęt ten może nagrywać jedynie w FullHD. W tej cenie przydałoby się jednak 4K.
Motorola moto g73 5G to dobry smartfon, choć nie idealny!
Po testach mogę stwierdzić, że Motorola moto g73 5G to dobry smartfon, który ma kilka mocnych punktów. Przede wszystkim, dla mnie pozytywem jest wydajność i optymalizacja. Na co dzień korzystam z mocniejszego sprzętu, ale przesiadka na ten model nie była dla mnie problemem. Nie odczułem, że korzystam ze smartfonu kosztującego połowę ceny mojej edge 30 fusion.
To nie wszystko, gdyż Motka zadbała również o fajne głośniki stereo, aparat robiący naprawdę przyjemne dla oka zdjęcia czy też dobry czas pracy na jednym ładowaniu. To elementy, które dla wielu osób będą bardzo istotne, więc powinni być zadowoloni z tego produktu.
Z drugiej strony, w tej cenie aż chciałoby się dostać ekran OLED, który na pewno mocno podniósłby wartość tego sprzętu. Nagrywanie jedynie FullHD, również dla niektórych osób może być sporym minusem. Na koniec wspomnę, że polecam korzystać z etui, gdyż plecki dość łatwo łapią odciski palców.
Podsumowując, dobrze korzystało mi się z Motoroli moto g73 5G. Nie jest to telefon idealny, ale jest to bardzo solidny sprzęt i zdecydowanie warto brać go pod uwagę przy szukaniu czegoś nowego. Motka dość chętnie również oferuje swoje produkty w różnych promocjach, więc warto na to polować.
Sprzęt możecie kupić między innymi tu (link afiliacyjny): x-kom.pl, ceneo
Motorola moto g53 5G to smartfon dla konkretnych osób [TEST]
Motorola moto g73 5G to najwyższy przedstawiciel serii G ze sprzętów zaprezentowanych...